Jednym z ważnych problemów, przed którym stają przedsiębiorstwa produkcyjne jest utrzymanie ruchu. Zależnie od wielkości przedsiębiorstwa błędy wynikające z niepoprawnie zaplanowanych dostaw materiałów czy też czasu pracy maszyn mogą wpłynąć w znaczący sposób na realizację harmonogramów. Zwłaszcza w firmach, gdzie liczy się duża dokładność czy też powtarzalność wytwarzanych detali, prognozowanie przestojów technologicznych jest szczególnie uciążliwe.
Wynika to ze złożoności problemu – z jednej strony trzeba brać pod uwagę kwestie logistyczne związane z zaopatrzeniem produkcji w odpowiedniej jakości materiał i narzędzia wykorzystywane do jego obróbki. Z drugiej strony musimy brać pod uwagę precyzję wykonania i to jak na nią może wpływać nie tylko jakość materiału i narzędzi, ale i praca samej maszyny. Ciekawym przykładem może być tutaj przemysł lotniczy, gdzie w procesach produkcyjnych niektórych detali maszyny umieszczane są na specjalnym podłożu, którego celem jest eliminacja drgań aut przejeżdżających obok fabryki czy nawet drgań wynikających z pracy maszyn na terenie zakładu.
Poziom precyzji w tym momencie już dawno jest poza zasięgiem możliwości człowieka. Przemysł 4.0 w odniesieniu do tych problemów stara się dostarczyć technologie, które w znaczący sposób będą w stanie zredukować możliwości błędów w procesie produkcyjnym. Zastosowanie i zoptymalizowanie tak zwanego Przemysłowego Internetu Rzeczy (Industrial Internet of Things – IIoT) może zgodnie z pierwszymi badaniami zwiększyć efektywność produkcji od 5% do nawet 20%. Maszyny, wyposażone w superczułe czujniki poprzez komunikację ze sobą są w stanie badać drgania wynikające z obróbki przy użyciu odpowiednich materiałów, narzędzi i maszyn i tym samym oceniać odpowiednio wcześnie, czy dany proces nie jest zagrożony.
Dane te są również niezwykle ważne w ocenie dostawców – przykładowo możemy bowiem na tym poziomie niezwykle dokładnie sprawdzić jakość frezów i rozważyć decyzję o ewentualnej zmianie technologii czy dostawcy. Zastosowanie IIoT jest dzięki temu tematem, który może znacząco wpłynąć na niemalże każdy aspekt procesu. Połączenie tych technologii również z technologiami AI pozwolą też w podejmowaniu decyzji oraz w dalszej perspektywie umożliwią kompletną automatyzację, gdzie większość decyzji będzie podejmowanych nie przez człowieka a przez maszynę. Wyłączenie czynnika ludzkiego ma tu na celu zagwarantować możliwie największą efektywność produkcji przy jednoczesnej redukcji kosztów.
Utrzymanie procesów produkcyjnych w kontekście przemysłu 4.0 to bowiem precyzja, ciągłość i efektywność a przede wszystkim znaczące oszczędności dla przedsiębiorstwa.